Advanced Tactics Gold – nowy update: automatyczne uzupełnianie jednostek

ATG ma już 4 lata, a wciąż wychodzą do niej, nawet nie tyle patche, co darmowe dodatki.

Leśny hardcore

Część pierwsza

Witajcie w kolejnym AAR-ze ze wspaniałej gry Advanced Tactics Gold. Od teraz zaczynamy nową jakość, każdy AAR będzie miał tylko 3 odcinki.  Pierwszy będzie poświęcony opisowi mapy, opcji i planowi strategicznemu. Druga część będzie poświęcona właściwej akcji. W trzecim nastąpi podsumowanie i standardowa odpowiedź na pytanie „co poszło nie tak”. Tak przynajmniej zaplanowałem w teorii, jak wyjdzie – nie wiem.

Advanced Tactics Gold – recenzja

Pewnie może dziwić niektórych, że na blogu jest kategoria recenzji, a nie ma w niej gry Advanced Tactics Gold, z której piszę tyle AAR-ów. Sprawa jest prosta, napisałem już taką recenzję na jednym forum, i z tego co widzę w wyszukiwarce, jest to jedyny taki tekst po polsku.

Link: https://eufigames.com/forum/threads/advanced-tactics-gold-recenzja.13401/

Dopóki recenzja jest tam dostępna, nie będę jej nigdzie kopiował.

Czy z perspektywy czasu mogę coś dodać? Stylistykę i parę literówek bym poprawił, końcówkę pisałem też trochę chaotycznie, bo mnie choroba zmogła, a zbliżał się deadline oddania tekstu. Ale o dziwo przekazałem chyba prawie wszystko co chciałem.

Na pewno muszę napisać, że gra posiada w dalszym ciągu grającą społeczność (głównie na forum MatrixGames), a twórca wciąż wydaje nowe patche i to nie tylko z poprawkami bugów, ale i z nowymi jednostkami, opcjami dla generatora map, a ostatni patch dodaje dowódców, czyli całkiem nowy element do mechaniki gry! Jako rekomendację powiem tylko, że na pewno kupię ewentualnego następcę ATG, czyli grę tego producenta, skupiającą się na grze na losowych mapach (bo serii Decisive Campaigns, tego samego developera, skupiającej się na historycznych scenariuszach nie kupuję, ale tylko dlatego, bo wolę losowe mapy).

Wyspiarski duel ATG, odcinek 2

Część szósta, cisza przed burzą?

To najdłuższy duel w ATG w jaki grałem…

A grałem już w 3.

Po pierwsze, mapa jest biedna w przemysł i surowce. Po drugie, zaczynamy od zera z technologiami i gramy z opcją kosztownych badań. Po trzecie, atak na takiej mapie jest kosztowny i trudny. Po czwarte, modyfikacja zasad gry na hardcore production powoduje, że atak jest jeszcze bardziej ryzykowny niż normalnie i niezbędna jest większa ilość statków transportowych.

Wyspiarski duel ATG, odcinek 1

Część pierwsza

Udało mi się znaleźć kolejnego przeciwnika do gry w Advanced Tactics Gold. Umówiliśmy się, że mapa będzie morska, czyli w ruch powinna pójść głównie flota morska i powietrzna.

Używamy kombinacji dwóch modów: żetonów NATO, czyli drobnej modyfikacji graficznej, oraz tzw. hardcore production, czyli włączenie w edytorze rulevar 312. Efekt tego jest taki, że miasta i fabryki nie dostarczają za darmo jednostek do odległych HQ. Należy w każdym miejscu produkcji mieć HQ.

Moje AAR-y na zewnętrzych stronach

Gdyby ktoś chciał poczytać inne moje AAR-y, to tu ma listę.

Uwaga – wszystkie AAR-y, poza dwoma pierwszymi, znajdują się na forum, które stosuje bardzo protekcjonistyczną politykę i mogą być trudności z ich czytaniem. Te lepsze może kiedyś poprzenoszę na swoje.

Trzy ostatnie ARR-y na liście pochodzą z gry multiplayer lub z mini-AAR-ów. W tych AAR-ach tylko niektóre wpisy należą do mnie (user Madlok), reszta to dzieła innych graczy.

ATG, raport z pola bitwy, odcinek 2

Część czwarta

Po wymianie kilku zdań drogą mailową wnioskuję, że mój przeciwnik to nie jakiś noob, który ma szczęście.

To weteran, który ma szczęście.

Na swoje usprawiedliwienie powiem, że to moja pierwsza gra w ATG od kilku miesięcy. Przeciwko ludziom grałem tylko 3 razy. Przeciwko AI oczywiście więcej, ale takie gry nie mają dużo wspólnego z prawdziwą grą multiplayer.

Oponent wie, że moje posiłki nie doszły do Fire HQ i że teraz prawdopodobnie dojdą. Napisał mi to wprost.

ATG, raport z pola bitwy, odcinek 1

Część pierwsza

Zaprezentuję Wam teraz relację prawie na żywo z gry 1 vs 1 w Advanced Tactics Gold. Nick mojego przeciwnika nikomu nie jest tu chyba do niczego potrzebny. Mam nadzieję, że nie znajdzie on jakimś cudem tego opisu, bo miałoby to dla mnie gorsze skutki niż rozszyfrowanie Enigmy dla Niemców. Wraz z postępami w grze, będą tu dodawane kolejne wpisy. To PBEM, więc prędkość wynosić powinna 1 turę na dzień.

Mapa mała, nie-lustrzana, czysto lądowa, całun, kosztowne badania, stone age (rozpoczynamy bez zaawansowanej broni, czyli czołgów, samolotów itd.). Najważniejszy dla balansu jest fakt nie ustawienia symetrycznej mapy, przez co na pewno jeden będzie miał przewagę, najpewniej o jedno miasto więcej. Mapa jest mała, więc może to być tym bardziej odczuwalne. Ale to gra „for fun”, a nie żaden turniej.